www.poradnikzdrowotny.fora.pl

bioenergoterapeuta

Coraz trudniej o zdrową żywność , może warto rozważyć taki rodzaj zakupów ? myślę o tym coraz częściej Smile

Abonament u rolnika. Ekologiczne owoce i warzywa z dostawą do domu
Tak jak zakupy z supermarketu możliwa jest cotygodniowa dostawa ekologicznych warzyw i owoców prosto z pola.

A gdyby tak, zapłacić rolnikowi abonament i co tydzień dostawać paczkę świeżo zebranych ekologicznych warzyw i owoców? Bez stania w kolejkach i dźwigania ciężkich siatek. Brzmi dobrze, prawda? Tak wygląda RWS czyli akcja „Rolnictwo Wspierane przez Społeczeństwo”. Nowy trend, który ułatwi Ci życie.

Jeśli nie hipermarket, to co?

Świadomość Polaków w kontekście żywności jest coraz większa. Część z nas nie chce utopić się w morzu plastikowych pomidorów i serów z wieczną datą przydatności. Chcemy znać produkt i jego twórców. Szukamy produktów zdrowych, ale sezonowe, naturalne nie musi oznaczać - drogie. Od kilku lat zyskaliśmy wręcz nową grupę rolników-celebrytów. To producenci serów, miodu czy hodowcy mięsa. Do grona takich osobowości jak, znany doskonale w Warszawie, Pan Ziółko, dołączą moim zdaniem w tym roku Pani Małgosia i Pan Grzegorz - właściciele Farmy Zacisze. Para, która trzy lata temu uciekła od warszawskiego hałasu, aby prowadzić farmę, na której własnoręcznie uprawiają warzywa i owoce, robią przetwory, lepią pierogi z rozmaitymi farszami oraz pieką ciasta. Wszystko we dwoje i tylko z tego co da im ich kawałek ziemi lub ewentualne okoliczne, zaprzyjaźnione gospodarstwa.

Jak wykupić abonament u rolnika?

- Zawsze wiedzieliśmy, że chcemy żyć zdrowo i zgodnie z rytmem ziemi. Chcieliśmy jeść wyhodowane przez siebie w sposób ekologiczny i tradycyjny, warzywa i owoce oraz dzielić się nimi z najbliższymi - mówi Pani Małgosia. Od dwóch lat swoje produkty sprzedają klientom internetowego targu „Rano Zebrano“. W tym roku dołączyli też do inicjatywy Rolnictwo Wspierane przez Społeczeństwo i zaproponowali kilkumiesięczne abonamenty. RWS ma szansę odnieść ogromny sukces, bo wszyscy w tym schemacie są wygranymi: klienci, którzy za rozsądne pieniądze prosto do domu otrzymują cotygodniową paczkę ekologicznych warzyw i owoców oraz rolnicy, bo przed rozpoczęciem sezonu mają stała grupę odbiorców oraz zastrzyk gotówki pozwalający im na inwestycje.

Układ RWS to same plusy – potwierdza Marta Kachniarz, która wraz z chłopakiem od marca będzie pomagać na Farmie Zacisze. - Po pierwsze, jako klienci znamy „naszego” rolnika i możemy mu zaufać, zobaczyć jak wszystko działa. Pieniądze, które wydajemy na jedzenie, trafiają bezpośrednio do znanych nam wytwórców, a nie np. do międzynarodowych korporacji czy wielkich plantatorów - to czynnik zarówno ekonomiczny, jak i etyczny. Wreszcie, dzięki bezpośredniej relacji klient-rolnik mamy dostęp do różnorodnych, bardzo świeżych (bo dopiero co zebranych) warzyw i owoców w szczycie sezonu – wylicza zalety RWS Marta. Korzystając z tej relacji możemy mieć pewność, że wszystkie produkty są w 100% naturalne. Uprawy są prowadzone tradycyjnie. — Wszystko dobywa się własnoręcznie - pielenie, rwanie itd., stosujemy tylko naturalne środki ochrony roślin - od kompostu z pokrzywy po emy - certyfikowane probiotyki - potwierdza Olek Kozielski, chłopak Marty. Farma jest w trakcie certyfikacji (eko) jabłek, śliwek i papryki, przeszła już pierwszą weryfikację - to dość długi i żmudny proces - dodaje.

W rytmie natury

Co być może zaskakujące, w ramach RWS nie zamawiamy konkretnych warzyw i owoców, a dostajemy to co w danych tygodniu najlepsze w ramach udostępnionej przez rolników, imponującej listy. Marta tłumaczy skąd takie rozwiązanie. - Cały numer polega na tym, że nie da się tego do końca przewidzieć co będzie w paczce, bo ta zmienia się cały czas i zależy od sezonu, pogody, tego, czy owoce zdążyły już dojrzeć, czy potrzebują jeszcze chwili… - tłumaczy. Olek dodaje, że w tym roku zaplanowali szeroką gamę warzyw i ziół, które uzupełnią owocami ze starego sadu (tradycyjne odmiany jabłoni, śliwki węgierki) i pysznościami z okolicznych lasów. – W czerwcu należy się raczej spodziewać młodej sałaty, szczypiorku, pak-choi i boćwiny, a bliżej jesieni w paczce będą śliwki, dynie i bakłażany. Wszystko w rytmie natury - podkreśla. Z utęsknieniem czekają na własne rzodkiewki, dynię piżmową, kwiaty cukinii i nieco egzotyczne wciąż Pak Choi czy fenkuły. — To bardziej kwestia ambicji, w zeszłym roku próbowaliśmy wyhodować fenkuły na naszym balkonie, ale kot wszystkie zjadł - śmieje się Olek.

Jak to działa?

System działania jest prosty. Należy zgłosić się do wybranego gospodarstwa - namiary na nich są dostępne na stronie [link widoczny dla zalogowanych] oraz na [link widoczny dla zalogowanych] i umówić się na wybraną formę dostaw. Farma Zacisze oferuje dwa możliwe rodzaje paczek - małą i dużą. Pierwsza przeznaczona dla singli lub par. Duża przewidziana jest dla rodzin lub par, które gotują dużo. Opłacić dostawy można jednorazowo do końca lutego lub w dwóch ratach do końca marca. Mniejsza paczka to koszt 600 zł, większa 800 zł.

1. M A Ł A – w cenie: 600 zł, przez 20 tygodni otrzymywać będziecie paczkę warzyw i owoców o wartości 30 zł.
2. D U Ż A - 800 zł, przez 20 tygodni otrzymywać będziecie paczkę warzyw i owoców o wartości 40 zł.

Skład paczki zależy od sezonu, pory roku, ale również od urodzaju, dlatego może się zmieniać Smile